Teściowa - macie fajną czy y-y?
Moderatorzy: Małgosia, Olla29, Panta
Regulamin forum
Przeczytaj Regulamin forum i pamiętaj, że Nowi użytkownicy nie mogą umieszczać na forum odnośników wcześniej, niż po napisaniu co najmniej 15 postów w różnych dyskusjach
Przeczytaj Regulamin forum i pamiętaj, że Nowi użytkownicy nie mogą umieszczać na forum odnośników wcześniej, niż po napisaniu co najmniej 15 postów w różnych dyskusjach
Teściowa - macie fajną czy y-y?
Teściowa - macie fajną czy y-y? tak szczerze?
Re: Teściowa - macie fajną czy y-y?
Jako znajoma,koleżanka,matka jest całkiem spoko,tolerancyjna,zabawna,zawsze można na nią liczyć,ale jako teściowa jest wredna i zaborcza.
Na szczęście mieszkamy spory kawałek od siebie,więc jesteśmy w dobrych relacjach,gdyby było inaczej , pewnie byśmy się pozabijały.
Na szczęście mieszkamy spory kawałek od siebie,więc jesteśmy w dobrych relacjach,gdyby było inaczej , pewnie byśmy się pozabijały.
Re: Teściowa - macie fajną czy y-y?
mam fajną ale jest mega staroświecka, naprawdę nieraz trudno mi uwierzyć że mozna mieć taki sposób patrzenia na świat
Re: Teściowa - macie fajną czy y-y?
Teściowa to tragedia. Jeszcze trochę i wejdzie nam do łóżka. Mój mąż jest całkowicie pod jej wpływem. Ona mnie nie lubi, więc mogę się spodziewać nawet, że chciałaby podsunąć mu inną kobietę, żebyśmy się rozwiedli.
Re: Teściowa - macie fajną czy y-y?
No, nie zazdroszczę, mam koleżankę, która miała podobny problem. Niestety skończyło się rozstaniem. Mamusia zwyciężyła. Pewnego dnia mąż się wyprowadził do mamusi i pewnego dnia przyszedł pozew o rozwód. Koleżanka była załamana, gotowa była zrobić wszystko, żeby do niej wrócił. Strasznie trudno było zabrać ją do prawnika, żeby wyjaśnił jej w jakiej znalazła się sytuacji i co może z tym zrobić. Bardzo dobre wyjaśnili jej wszystko i uspokoili w Kancelarii Budrewicz https://www.rozwod-warszawa.pl/odpowiedz-na-pozew/